piątek, 31 sierpnia 2012

Małe zakupy do szkoły oraz fanpage bloga na facebooku

 Hej ;).Ledwo już piszę notkę,oczy mnie bolą,ponieważ wzięłam się za bloga i jestem na komputerze już trzecią godzinę.Uzupełniłam etykiety,które teraz możecie zobaczyć na samym końcu bloga.Nagłówek wykonany przez Laurel,który był ustawiony na samym początku bloga.Nadal z końcowego efektu nie jestem w 100 % zadowolona,czegoś mi brakuje,ale trudno sprecyzować czego ;).Myślę,że teraz jest przejrzyściej.
Dzisiaj kurier dostarczył mi torebkę Mizensa Kristy:



Myślałam,że będzie większa.Mam nadzieję,że książki się zmieszczą ;D

Byłam dzisiaj na małych zakupach za balerinkami na rozpoczęcie roku:




Za bardzo wyboru nie było.ale na rozpoczęcie roku będą akurat ;)

Przy okazji jeszcze zauważyłam te oto tenisówki



Z miejsca pokochałam ten kolor.Uwielbiam kolorowe tenisówki ;))

Do szkoły już wszystko mam.


Założyłam fanpage bloga na facebooku,tyle osób już coś takiego ma,a na mnie często działa "moda".Także również musiałam założyć ;).Zobaczymy co z tego będzie.I dziewczyny zapraszam do polubienia:


Z góry bardzo dziękuję ;*


czwartek, 30 sierpnia 2012

Porównanie dwóch jedwabiów do włosów-Bioslik konta CHI


 Cześć ;).Miała pojawić się notka,ale koniec sierpnia strasznie mnie rozleniwił.czy to przez świadomość,że od września czeka mnie sporo nauki ? Postawiłam sobie cel,muszę się dużo więcej przyłożyć do nauki,szczególnie do nauk ścisłych,bo jeśli tak dalej pójdzie to będzie nieciekawie na egzaminach...Od trzeciego września zaczynam naukę w trzeciej gimnazjum.Czas leci nieubłaganie,nie warto go marnować,tak jak ja zmarnowałam końcówkę wakacji,jedynie co robiłam to oglądałam  filmy,obejrzałam ich z 20,przeważnie same komedie albo filmy przygodowe.Horrory lubię,ale nie lubię oglądać ich sama,a dramaty nie dla mnie,nie lubię płakać na filmach,a zdarza się to częstoo.A ambitne kino na wakacjach też nie dla mnie.;D Ale żeby nie było cały lipiec w ogóle się nie nudziłam,byłam poza domem,zwiedziłam Warszawę i już wiem,że duże miasta,to dla mnie wybawienie ;)).Mam nadzieję,że nie zanudzam swoimi przemyśleniami o wakacjach:D.Czas nadrabiać zaległości na blogu no i chyba muszę zmienić jego wygląd.W między czasie mego lenistwa poszukiwałam torby do szkoły i mój wybór ostatecznie padł na tę :
                                        

Jutro powinna już być w moich łapkach ;).
                                                Zamówiona na http://etorebka.pl/
                      Pamiętacie jak w pierwszej notce pisałam,że blog będzie też o modzie ?
                                             Będę się starała też coś o niej pisać ;)
                          Ale oczywiście nadal blog będzie się kręcił głównie wokół kosmetyków.


A teraz czas na obiecaną recenzję jedwabiów.


Pierwszy wybrałam sobie w ramach współpracy z drogerią internetową Nocanka,gdzie można znaleźć kosmetyki w o wiele atrakcyjniejszych cenach ;)


Jest to znany i chwalony jedwab firmy CHI:


Producent:

Jedwabny kompleks odbudowujący włosy.
- bogata odżywka bez spłukiwania
- wzmacnia włosy i nadaje im niewiarygodną miękkość
- wzbogacony o duże molekuły protein jedwabnych
i proteiny sojowe
- ułatwia układanie włosów
- nie obciąża włosów i nadaje im wspaniały blask

Moje spostrzeżenia :


Jedwab zamknięty jest w małym,nieprzezroczystym opakowaniu.Zapach przypomina mi męskie perfumy,które lubię ;).Wolałabym gdyby opakowanie było przezroczyste,wtedy widziałabym ile zostało produktu.Ale opakowanie jest szczelne,mnie nigdy jedwab się nie wylał.


Jest wydajny,średniej wielkości kropla wystarczy na pokrycie długich włosów.Jeśli chodzi o działanie,to jestem bardzo zadowolona!.Jedwab bardzo ułatwiał rozczesywanie poplątanych włosów,nie obciążał ich.Blasku nie zauważyłam,ale moje włosy niestety są całkowicie matowe,więc wątpię,żeby jakikolwiek produkt na nie zadziałał.Nie wymagam nie wiadomo czego od jedwabi,swoje podstawowe działanie spełnia w 100 % i pewnie jeszcze nie raz,zagości w mojej kosmetyczce.No właśnie, jedyny minus to dostępność.Można go dostać w Internecie,np na nocanka.pl albo w salonach fryzjerskich.

Bioslik


Producent:

Naturalny jedwab- Silk Therapy- odżywka regenerująca zawiera czysty jedwab, witaminy i wyciągi z roślin. Rekonstruuje i silnie nawilża włosy i skórę głowy. Zapewnia włosom zniszczonym, suchym i matowym bardzo zdrowy wygląd, sprężystość i zmysłową miękkość. Włosy są podatne na układanie. Regularne stosowanie jedwabiu chroni włosy przed utratą wilgoci, wysoką temperaturą, promieniami UV, skutkami chemii fryzjerskiej oraz zanieczyszczeniami środowiska. Pozostawia włosy jedwabiste z niewiarygodnym połyskiem. 

  Moje spostrzeżenia :

                    Jedwab z Bioslika zamknięty jest w przezroczystym opakowaniu,a więc za to plus.Zapach ma delikatny,mnie bardzo się podoba.Jeśli chodzi o ułatwienie rozczesywania włosów,to również je zauważyłam.Oczywiście połysku tak samo jak w CHI nie zauważyłam.To moje drugie opakowanie jedwabiu,ale chyba ostatnie.Na początku byłam z niego bardzo zadowolona,ale z biegiem czasu gorzej działa na moje włosy.Zawarte w nim silikony mogą odstraszać osoby,które stawiają na naturalną pielęgnację włosów,ja też wolałabym kosmetyki do włosów o naturalnym składzie,ale jednak moje włosy nie lubią takowych produktów;(.

                                                           Podsumowując:

 Cena i dostępność: Wygrywa Bioslik,za 9 zł (często w promocji) w Rossmanie
          Działanie: Wygrywa CHI,moim zdaniem po nim lepiej rozczesują się włosy

                    Czyli można rzec,że remis,ale i tak wygrywa jednak jedwab CHI ;)


poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Przesyłka od Invex Remedies

 Cześć ;).Dawno nie piałam,to fakt.Nie wiem czym to było spowodowane,czas miałam,ale teraz powracam z podwójną motywacją do pisania notek,zresztą kilka recenzji już przygotowałam ;)
Dzisiaj przyszła do mnie przesyłka od firmy Invex Remedies.W ramach współpracy dostałam :


 * Innowacyjny antybakteryjny tonik ochronny na bazie srebra
( z niego ucieszyłam się najbardziej )
                        * Regenerujący żel do ciała na bazie krzemu organicznego
                        * Odmładzająca mgiełka do twarzy na bazie złota 

                  Dziękuję firmie Invex Remedies za przesłanie kosmetyków do testów!
                  A więc dziewczyny jutro bądźcie gotowe na recenzje,na początku mam zamiar
                  porównać do siebie dwa jedwabie do włosów ;),I dziękuję za wszystkie wejścia na
                  bloga i komentarze!


wtorek, 14 sierpnia 2012

Duet malinowo-miętowy czyli krem do rąk i żel pod prysznic z Oriflame

                                   Przedstawiam Wam duet ( prawie ) doskonały czyli..


Krem do rąk i żel pod prysznic ;). Początkowo miałam kupić tylko żel,ale była promocja przy zakupie produktu z wybranych stron,że za krem zapłacimy 2,50 ( jeśli  dobrze pamiętam ).A więc grzech się nie skusić ;))

Krem do rąk Nature Secrets z energetyzującą miętą i maliną 



Skład:

AQUA, GLYCERIN, ISOPROPYL MYRISTATE, CETEARYL ALCOHOL, COCOS NUCIFERA OIL, BENTONITE, GLYCERYL STEARATE CITRATE, STEARIC ACID, CAPRYLYL GLYCOL, XANTHAN GUM, IMIDAZOLIDINYL UREA, METHYLPARABEN, CERA ALBA, PROPYLPARABEN, PARFUM, LIMONENE, PROPYLENE GLYCOL, HEXYL CINNAMAL, LINALOOL, BENZYL SALICYLATE, MENTHA AQUATICA EXTRACT, RUBUS IDAEUS EXTRACT, BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER, ALPHA-ISOMETHYL IONONE, GERANIOL, POTASSIUM SORBATE, CI 77891, CI 17200

Dostępność i cena: katalog Oriflame lub internetowa strona http://pl.oriflame.com , bez promocji za 12 złotych/ 75 ml

Moje spostrzeżenia :

Największy plus kremu to przede wszystkim zapach.Pachnie pięknie,naturalnie,nienachalnie Moim zdaniem jest idealny na lato,ponieważ gdy nałożymy go na dłonie świetnie je orzeźwia i odświeżą.To jest oczywiście zasługa mięty.Ja nie potrzebuję jak na razie mocnego nawilżenia,więc ten krem jest dla mnie idealny,ale osobom o przesuszonych dłoniach może się nie spodobać,bo krem jedynie delikatnie nawilża ręce.Jest bardzo dobry do codziennej pielęgnacji,ale nie dla wymagających osób.Szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy,więc zimą będę potrzebować czegoś innego.Zapach na szczęście długo utrzymuje się na dłoniach,nawet kiedy je myjemy.Również bardzo podoba mi się opakowanie:


Ma treściwą konsystencją,co jest niewątpliwie plusem



Podsumowując: Krem jest idealny na lato,na zimę polecam coś o mocniejszym nawilżeniu.

Złuszczający żel pod prysznic Nature Secrets z energetyzującą miętą i maliną


Skład:

AQUA, SODIUM LAURETH SULFATE, COCAMIDOPROPYL BETAINE, ACRYLATES COPOLYMER, GLYCERIN, POLYETHYLENE, SODIUM CHLORIDE, JOJOBA ESTERS, PARFUM, SODIUM HYDROXIDE, SODIUM BENZOATE, LIMONENE, HEXYL CINNAMAL, PROPYLENE GLYCOL, LINALOOL, 2-BROMO-2-NITROPROPANE-1,3-DIOL, BENZYL SALICYLATE, MENTHA AQUATICA EXTRACT, RUBUS IDAEUS EXTRACT, CI 77288, CI 16035, CI 17200, CI 42090

Dostępność i cena : katalog Oriflame lub internetowa strona http://pl.oriflame.com , za 16,00 zł / 250 ml.

Moje spostrzeżenia :

Zapach jest identyczny jak w przypadku kremu,a więc mam dwa produkty o tym samym,pięknym zapachu ;). Żel ma delikatne drobinki,które mają za zadane złuszczać skórę.Na szczęście są mało wyczuwane na skórze,a więc posiadaczki skóry wrażliwej,nie mają o co się martwić.Produkt bardzo dobrze się pieni,oczyszcza jak należy,nie wysusza i nie podrażnia skóry.Po kąpieli zapach utrzymuje się jeszcze na skórze.Muszę przyznać,że jest to jeden z moich ulubionych żeli pod prysznic,bo od tego typu produktów wiele nie wymagam,najbardziej zależy mi na zapachu,a ten sprawdza się należycie w 100 %.Jako jedyny minus muszę dodać,że o ile w przypadku kremu zauważyłam efekt odświeżenia tutaj go nie odnotowałam.Produkt mam już na wykończeniu i jest wydajny,bo używam go od 2 miesięcy (jednak nieregularnie).Kolejnym plusem jest przezroczyste opakowanie,dzięki któremu widzimy ile pozostało nam żelu.



Podsumowując: Bardzo polubiłam się z tym żelem,na pewno kiedyś do niego wrócę ;)

Oba produkty Wam polecam,każdy z nich ma swoje wady,ale zalety przewyższają ;)

poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Różana mgiełka do twarzy z Archipelagu Piękna

  Czas wziąć się za recenzje;).Uwielbiam róże i wszystko co z nimi związane,dlatego w ramach współpracy z Archipelagiem Piękna wybrałam sobie różaną mgiełkę do twarzy ;).
                                                     
                                                     Opis producenta:

Idealne odświeżenie i nawilżenie dla każdego rodzaju cery.100% naturalna woda różana w podręcznym atomizerze. Nie zawiera freonu ani żadnych sztucznych związków eterycznych.Teraz pachnąca różami mgiełkę możesz mieć zawsze przy sobie, w domu, w pracy, w torebce, w podróży.Sięgaj po nią zawsze, gdy potrzebujesz orzeźwienia.



Skład jest bardzo naturalny,same zobaczcie :


za 8,50 zł/50 ml

Moje spostrzeżenia :

Mgiełka była moją wybawczynią kiedy w lipcu były upały.Wystarczyło wtedy popryskać nią twarz i czułam idealne orzeźwienie.Wiadomo,że efekt nie trwa długo,ale i tak było to bardzo przyjemne.Drugie zastosowanie znalazłam podczas używania maski glinkowej.Maska nie mogła wyschnąć,więc trzeba było zraszać ją wodą,więc zamiast wody,pryskam maskę mgiełką i efekt jest ten sam,tyle że pachnący ;).Mgiełka ma intensywny zapach,ale fanom róż,nie powinien przeszkadzać.Na pewno gdy zużyję mgiełkę,zostawię sobie opakowanie z atomizerem,bo jest bardzo przydatne na inne tego typu produkty.

 

Polecam ;)

sobota, 11 sierpnia 2012

Lipcowe denko,kosmetyki Oeparol i biedronkowe łupy

 Cześć ;).Ale mnie dawno nie było na blogu!.Nawet nie miałam kiedy pisać,taka jestem zajęta na wakacjach;D.Piszę notkę jedząc przepyszne ciasto marchewkowe,mniam polecam wszystkim!
Zacznijmy od lipcowego denka :

                             Oeparol krem kondycjonująco-nawilżający 


Skuszona pozytywnymi opiniami na jego temat,kupiłam go i nie żałuję!
Stosuję go na noc i bardzo dobrze natłuszcza moją suchą skórę,nie zapycha jej i ma piękny zapach!;)

Zakupiłam drugie opakowanie 

Acne-stop krem do skóry tłustej i trądzikowej


W ramach współpracy z acne-stop dostałam 3 kremy.Jeden już zużyłam.Jak na razie jestem pozytywnie zaskoczona,ale pełną recenzję napiszę po zużyciu dwóch pozostałych.

Nivea Creme


Krem Nivea to już klasyk ;).Pewnie każda z nas chociaż raz miała z nim coś do czynienia.Ja kupiłam go, gdy zmagałam się zimą z spierzchniętymi ustami,teraz już nie mam tego problemu.Krem jest wielofunkcyjny,czasami używałam go do ciała i wtedy było ono gładkie, i nawilżone.

Jednak na razie go nie potrzebuję.

Bambino krem ochronny z tlenkiem cynku 


Mój ukochany krem do twarzy.Używałam go noc i byłam bardzo zadowolona,jednak na razie przerzuciłam się na ten z Oeparol.

Na pewno zakupię ponownie

Oba kremy Nivea i Bambino porównywałam na blogu TUTAJ.

Żeby nie było,że zużyłam tylko kremy,oto ostatni denkowy produkt:

Perfecta peeling drobnoziarnisty


Już pisałam o nim w notce Denko czerwiec,zdania o nim nie zmieniłam,jest świetny ;)
Niestety nadal nie dorwałam pełnowartościowego opakowania ;(

Zakupię ponownie

A jak wyglądają Wasze denka ? Z chęcią zobaczę,w komentarzach podajcie linki do notek,bo mam zaległości na Waszych blogach!



Około dwa tygodnie temu dostałam paczuszkę z nowej serii kosmetyków Oeparol,mianowicie Hydrosense.


Do testów otrzymałam jedwab nawilżająco-wygładzający do ciała i płyn micelarny.
Pachną pięknie ;))



Pewnie każda z Was słyszała o nowej gazetce urodowej z Biedronki.
Co prawda nie jest już taka nowa,ja skusiłam się tylko na dwie rzeczy:


Puder brązujący i róż z Bell ;)

A wy skusiłyście się na coś ?

Ukochani komentatorzy

Get this commentators widget

Etykiety

AA (1) Acne-stop (1) All In 1 (4) Annabelle Minerals (3) anty-perspirant (1) Archipelag piękna (2) Avetpharma (1) Avon (2) Balea (1) Balsam do ciała (1) Balsam do ust (1) Bambino (1) Barwa (1) Be Beauty (3) Biały Jeleń (3) Biedronka (5) Bielenda (1) BingoSpa (5) Bioarp (1) Biochemia Urody (2) Bioderma (1) Bioslik (1) Błyszczyk do ust (1) Bourjois (1) Carea (1) Carmex (2) Catrice (1) CHI (1) Chusteczki pielęgnacyjne (1) Ciało (24) Cienie do powiek (1) Demakijaż (15) Denko (9) Dermacol (1) Dłonie (3) Dove (3) Drogeria Jaśmin (1) Drogeria Klaudia (1) Drogeria Natura (2) e-naturalne (1) Essence (4) Eveline (2) Farmona (2) Fennel (2) Garnier (2) Gazetka promocyjna (1) Gerovital (2) Golden Rose (1) Hegron (1) Invex Remedies (2) Isana (3) Jedwab do ciała (1) Jedwab do włosów (1) Joanna (2) Johnson's baby (1) Kolorówka (8) Korektor antybakteryjny (1) Krem antybakteryjny (1) Krem do rąk (4) Krem do stóp (1) Krem do twarzy (11) Krem pod oczy (1) Kremowe mydło pod prysznic (1) Kuchnia (1) L'Occitane (1) L`Oreal (2) Lakier (6) Limitówka (1) Mahattan (1) Marion (1) Mariza (5) Maseczka (3) Masło do ciała (3) Masło shea (1) Megakrzem (1) Mgiełka do twarzy (2) Miyo (1) Mleczko do ciała (2) Mleczko do mycia twarzy (1) Multisuplemental (1) Naturali (3) Nie polecam (1) Nivea (5) Nola (1) Novaclear (2) Odra (2) Odżywka do włosów (3) Oeparol (3) Oriflame (1) Otmuchów (2) Palmolive (2) Pantene (1) Paznokcie (7) Peeling do ciała (3) Peeling do twarzy (3) Perfecta (1) Perfumy (1) Pielęgnacja (51) Pierre Rene (2) Płatki kosmetyczne (1) Płyn do higieny intymnej (1) Płyn dwufazowy (1) Płyn micelarny (5) Podkład (4) Polecam (21) Pollena Ostrzeszów (4) Polo Market (1) Pomadka do ust (1) Porównanie (2) Portal Uroda i Zdrowie (2) Preparat punktowy (1) Puder brązujący (1) Puder w kamieniu (1) Quiz Cosmetics (3) Rossmann (1) Safari (1) Safira (7) Schlecker (1) Scrub do ciała (1) Selene (1) Serum do ciała (1) SI Świt (1) Softina (1) Suchy szampon (1) SudoPharma (2) Swatche (3) Szampon do włosów (5) Szczotka do włosów (1) Tami (1) Tangle Teezer (1) Tenex (1) Timotei (1) Tonik do twarzy (4) Trądzik (3) Twarz (28) Under Twenty (2) Uroda (1) Usta (4) Wazelina kosmetyczna (1) Wizaż 24 (3) Włosy (9) Współpraca (25) Wymianka (3) Zakupy (20) Ziaja (8) Zmywacz do paznokci (1) Żel chłodzący (1) Żel nawilżający (1) Żel oczyszczający (2) Żel peelingujący (1) Żel pod prysznic (12)