Szczęśliwego Nowego Roku 2014 :)

Witajcie,dzisiaj będzie króciutko.

To ostatni post na blogu w tym roku 2013,jak widzicie w tym roku postów dużo nie było...

Życzę Wam aby przyszły rok był niesamowity,lepszy od obecnego aby na Waszych twarzach jak najczęściej gościł uśmiech i bloggerkom życzę blogów takich,których pisanie będzie sprawiało przyjemność i radość.

No i żebyście wytrwały w postanowieniach noworocznych :))

Do zobaczenia w roku 2014 i Szczęśliwego Nowego Roku!!

Podkład Dermacol

Kolorówki jest bardzo mało na blogu,dlatego czas i o niej coś napisać. :)

Dermacol podkład kryjący

Jeśli chodzi o opakowanie to produkt zamknięty jest w tubce,co niestety nie należy do najprzyjemniejszych form aplikacji,tubka bardzo łatwo się brudzi i słyszałam że często się psuje,mi na szczęście się to nie zdarzyło. 

Kolor jaki używam to 210 , dla mojej bladej karnacji nie jest za ciemny.

Staram nie dawać się go na całą twarz,gdyż lubi zapychać.

Jest to dość mocny podkład,polecany do sesji zdjęciowych itp ze względu na jego dobre,bardzo dobre krycie.Moja skóra w obecnym czasie się buntuje i używam go miejscowo,bo nie znam innych produktów,które lepiej by kryły.

Jednak najczęściej używam go jako korektor pod oczy,bardzo dobrze kryje cienie.

Stosunkowo długo utrzymuje się na skórze.

Produkt można dostać na allegro za ok.23 zł z przesyłką.

Podsumowując: Jeśli chodzi o krycie,to produkt jest dobry,ale nie na 

co dzień,polecam na jakieś ważniejsze okazje gdyż może zapychać. 

Bubel,a nie krem

Witajcie :)

Dzisiaj wyjątkowo będzie o " bublu " chyba pierwszy raz na blogu.Dlaczego nie polubiłam się z tym kremem ? O tym niżej :) :

Essence krem intensywnie pielęgnacyjny do skóry suchej i mieszanej

Producent :

Nowy krem intensywnie nawilża skórę przez 24 godziny, odżywia i uelastycznia. Ekstrakt z owocu granatu oraz bambusa dostarcza bogatych składników pielęgnacyjnych i zapobiega wysuszaniu skóry. Chroni przed promieniami UVB/UVA. 

Kupując krem nie czytałam o nim żadnej opinii ,skusiłam się firmą Essence.Nie był drogi ( ok.12 zł ) ,w miarę fajne opakowanie,dlaczego by nie brać ?

Może dlatego,że produkt w ogóle nie nawilża.Ani trochę.Dodatkowo nieprzyjemnie napinał skórę.I tyle efektu.Dlatego tekst producenta " intensywnie nawilża skórę " brzmi tu jak żart.Nie podobał mi również jego niby owocowy zapach,ale baardzo chemiczny i czuć było go na twarzy jeszcze kilka minut po nałożeniu.

Podsumowując: 

Essence jest bardziej znana z kolorówki,a nie z pielęgnacji.W tym wypadku to dobrze :D o ile na kolorówce się nie zawiodłam,to na moim pierwszym produkcie z ich pielęgnacji bardzo.

Tonikowy ulubieniec

I już po Świętach.Niestety.Mam nadzieję,że miło je spędziłyście,przystopowałyście,odpoczęłyście.Dzisiaj czas na recenzję produktu,który bardzo lubię i chyba jak na razie jest to mój faworyt jeśli chodzi o toniki do twarzy.

Uroda Melisa tonik bezalkoholowy do twarzy

Nie wyobrażam sobie demakijażu bez tonika.Nic tak nie odświeży,złagodzi ściągnięcia skóry,oczyści z resztek makijażu jak tonik.I ten produkt spełnia wszystkie te kryteria,Jak na razie jest najlepszym produktem jak dla mnie,który łagodzi ściągnięcie skóry po użyciu wysuszających produktów np.mydła.Dodatkowo produkt ma przyjemny,lekki zapach.

Można go dostać w Naturze,ja upolowałam go w Polo Markecie za ok.7 zł.

Za niską cenę mamy dobry i wydajny produkt.Polecam :)

Skład prezentuje się następująco :

Prezenty pod choinką :)

Jak tam świętowanie ? Mam nadzieję,że Święta mijają Wam dobrze.Czas zaprezentować co dostałam od mikołaja/gwiazki/aniołka ( niepotrzebne skreślić ) 

Kosmetyki: Carmex,Balea street art żel pod prysznic jagodowy i dezodorant w sprayu z tej samej serii.

To moje pierwsze produkty z Balea i mam nadzieję,że nie ostatnie :).

Maybelline Affinitone

Piżamka :)

The sims 3 cztery pory roku- jestem totalną simsomaniaczką :D ktoś jeszcze ?

Płyta Lany Del Rey-uwielbiaaam!

Z prezentów jestem bardzo zadowolona,a Wy ? :)

Wesołych Świąt!

Tak,wracam po kilkumiesięcznej nieobecności.Ostatni raz byłam tutaj pod koniec kwietnia.Dawno,bardzo dawno temu.Muszę przyznać,iż bardzo stęskniłam się za blogiem i za Wami dziewczyny-chociaż przerwy od czytania waszych blogów sobie nie zrobiłam,bez obaw :*.

Aby nie przedłużać,życzę wszystkim zdrowych,wspaniałych Świąt,pełnych uśmiechu,fajnych kosmetycznych prezentów ( i nie tylko ) i tego co sobie życzycie :) Wesołych Świąt !

Zakupy kosmetyczne poczynione w kwietniu

 Hej dziewczyny,tak jak wspominałam dzisiaj czas na podsumowanie zakupów z kwietnia.Najpierw pokażę moje pierwsze zamówienie ze sklepu Biochemia Urody.

Zakupiłam olej kokosowy,który będę stosować jako krem na noc zamiennie z olejkiem arganowym,który znajduje się na środku.Olejek arganowy będę używać również na końcówki włosów po myciu i masło shea,które mam zamiar stosować jako krem pod oczy i na końcówki jako ochrona przed słońcem.

Jestem bardzo ciekawa tych produktów,bo naczytałam się o nich mnóstwo pozytywnych opinii i mam nadzieję,że się na nich nie zawiodę :).

Kolejna część to zakupy stacjonarne (oprócz Dermacolu i na poniższym zdjęciu szamponu ),

ogólnie nie szaleję i kupuję same najpotrzebniejsze rzeczy :).

* Tonik bezalkoholowy Eva Naturia Herbal Garden- Wzięłam go w ciemno w Rossmannie i kupna nie żałuję :)

* Dermacol- Kupiony na allegro,odcień najjaśniejszy.Początkowo miał mi służyć jako korektor pod oczy i korektor na drobne wypryski,ale teraz już nie na takie drobne...Coś mnie podkusiło aby nałożyć go na całą twarz i nigdy więcej tego nie zrobię,bo straszny z niego ZAPYCHACZ.Jednak krycie jest naprawdę dobre :/

* Biały Jeleń żel do mycia twarzy hipoalergiczny z oczarem wirginijskim dla cery tłustej i trądzikowej-Po Dermacolu czas na produkty,które mają na zadanie oczyszczać skórę.Mój wybór padł na żel do mycia twarzy Biały Jeleń,który dodatkowo zmywa makijaż.

* BeBeauty płyn micelarny do demakijażu oczu- Świetnie zmywa makijaż z oczu,jak dla mnie jeden z najlepszych i najtańszych w tej dziedzinie :)

* BeBeauty nawilżający żel do mycia twarzy-Moje drugie opakowanie,jestem z niego baardzo zadowolona.Więcej tutaj.

* BeBeauty algi+aloes krem na dzień- To również moje drugie opakowanie kremu.Nieco zostało zmienione mu opakowanie ( moim zdaniem na ładniejsze ),ale działanie pozostało to samo-czyli bardzo dobre.

* Garnier Ultra Doux odżywka z olejkiem z awokado i masło karite- Kupiłam tę odżywkę skuszona pozytywnymi opiniami na wizażu i nie żałuję :)

* Szampon z prowitaminą B5 ceramidami i naturalnym ekstraktem z rumianku- Pochodzi ze sklepu http://sklep.aromagroup.pl/

* Alterra Rossmann granat i aloes nawilżająca maska do włosów -Potrzebowałam jakieś nowej maski do włosów, mój wybór padł na tę.Jak na razie ciężko mi cokolwiek o niej powiedzieć,bo używałam ją tylko raz i chyba za krótko trzymałam na włosach..

A jak wyglądają wasze zakupy z kwietnia ? Obkupiłyście się? :D 

Quiz Cosmetics błyszczyk do ust

Witajcie :)

Dzisiaj czas na kolejną recenzję,a jutro post podsumowujący zakupy kosmetyczne w miesiącu kwiecień.Dzisiaj dotarło do mnie pierwsze zamówienie ze sklepu Biochemia Urody,które również pokażę jutro :).

Quiz Cosmetics błyszczyk Supergloss

Producent:

To nawilżający błyszczyk zapewniający ustom uwodzicielski kolor i subtelne świetliste refleksy.Nowatorska technologia oparta na kryształowych mikrocząsteczkach sprawia, że błyszczyk wyjątkowo intensywnie odbija cząsteczki światła pozostawiając na ustach świetlistą powłokę.Specjalna formuła zapobiega sklejaniu się ust, a przepiękny zapach świeżych owoców potęguje przyjemność aplikacji. 

Kompleks witamin A, E, C: 

• chroni  usta przed wysuszaniem
• pobudza produkcję kolagenu

Moja opinia:

Jest to pierwsza recenzja błyszczyku na blogu.,dlatego że praktycznie ich nie używam.Ogólnie na co dzień nie używam błyszczyków ani szminek,gdyż pierwsze są dla mnie zbyt "tłuste" i za bardzo błyszczą(ahh,wybredna ja! ),a drugie wysuszają usta ( na takie niestety trafiam).Usta maluję od czasu do czasu gdy mi się przypomni,ale mając ten błyszczyk robię to częściej.Produkt bardzo dobrze nawilża usta,ma ładny kolor ,choć lepiej czuję się w delikatnych różach.Numerek z opakowania zamazał się,ale najprawdopodobniej jest to odcień nr.29.Również bardzo podoba mi się jego owocowy zapach,co zdecydowanie umila użytkowanie produktu.Jeśli chodzi o trwałość to nie jest najlepsza,utrzymuje się około godzinki do dwóch.

Tak czy siak,polubiłam się z tym błyszczykiem.Jeśli znajdę inne kolory na pewno jeszcze kupię ten produkt ponownie.

Gerovital Plant tonik nawilżający do twarzy

Już po egzaminach gimnazjalnych,więc spokojnie mogę udzielać się tutaj :).Jeszcze pozostaje sprawa z wyborem szkoły-liceum czy technikum,a czasu na podjęcie decyzji coraz mniej...Przejdźmy do recenzji :)

Gerovital Plant tonik nawilżający z wyciągiem z szarotki

Producent:

Skład:

Dawniej nie używałam toników i uważałam,że są dla mnie zbędne i praktycznie niczemu nie służą.Dopiero gdy dostałam ten produkt do przetestowania,zmieniłam zdanie.Co prawda jego zapach nie jest zachwycający,ale da się wytrzymać.Używałam go dwa razy dziennie tak jak zalecał producent i byłam zadowolona.Tonik oczyszczał z resztek makijażu,faktycznie działał kojącą na skórę,odświeżał ją.Jednak szczególnej dawki nawilżenia czy odżywienia nie zauważyłam mimo,iż jest to tonik nawilżający.Jeśli chodzi o dostępność to może być kiepska,pozostaje Internet.Chociaż kiedyś w Naturze natknęłam się na produkty z Gerovital,więc sama już nie wiem...

Podsumowując: Produkt otrzymuje ode mnie mocną czwórkę :)

Czy moja skóra polubiła minerały ?-czyli recenzja podkładu mineralnego Annabelle Minerals

Hej dziewczyny.Do testów otrzymałam 15 próbek podkładów mineralnych od kolorów najjaśniejszych do najciemniejszych,ale do testów zamieściłam tylko dwa kolory.

Sposób użycia:

• Wysyp odrobinę kosmetyku na wieczko słoiczka.
• Delikatnie zanurz pędzelek.
• Otrzep pędzelek z nadmiaru kosmetyku.
• Zacznij od zewnętrznych partii twarzy i nakładaj kolistymi ruchami jak gdyby wcierając kosmetyk w skórę. Nałóż cienką warstwę, a jeżeli okaże się to konieczne powtórz czynność nakładając kolejne warstwy aż do uzyskania pożądanego efektu.

   Aby otrzymać mocniejsze krycie należy pędzel zmoczyć wodą i

  zanurzyć go w pudrze i tak też robiłam.

 

                                                                          Skład:

                                Titanium Dioxide, Zinc Oxide, Iron Oxide, Ultramarines

Jak widzicie kolory nie różnią się za wiele od siebie,beige fair jest ciut jaśniejszy ( po lewej stronie) i to jego używam najczęściej.

Moja opinia:

Podklad z Annabelle Minerals jest moim pierwszym pudrem mineralnym.Kosmetyki mineralne są polecane m.in dla osób ze skórą tłustą lub trądzikową.Na mojej skórze często wyskakują jakieś niespodzianki,np.przez zapychający podkład.Ten oczywiście w ogóle nie zapycha,o to nie musimy się martwić.Kolor dopasował się do mojej skóry,jest bardzo duża gama kolorów,dlatego każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Jeśli chodzi o krycie to tu żałuje,że nie dostałam wersji kryjącej,tylko matującą,która nie jest dla mnie potrzebna,bo nie jestem posiadaczką skóry tłustej.Tu krycie oceniam jako dość średnie,więc jeśli mamy problemową skórę bez korektora się nie obejdzie.Myślę,że podkład kryjący z kryciem radził by sobie lepiej,w sumie sama nazwa go do tego zobowiązuje :)

Podsumowując : Nie skreślam minerałów,dostają ode mnie duży plus za brak zapychania.Jeśli tylko krycie byłoby lepsze,mógłby to być ideał :)

Dlaczego warto używać kosmetyki mineralne możecie poczytać tutaj.

Długa nieobecność+DENKO luty+Przesyłka od L'Occitane

Witajcie po długiej nieobecności,która trwała miesiąc.Powróciłam,muszę przyznać że miałam " kryzys blogowy",bloga usunąć nie mogłam z powodu zaległych recenzji ze współprac,ale również wiecie z przywiązania do blogowego świata..Tęsknił ktoś ? :D.W dzisiejszej notce zamieszczę denko na miesiąc luty i pokażę wam co dostałam od firmy L'Occitane w ramach współpracy :).

Byłam mile zaskoczona ślicznym koszyczkiem,a w nim.:

* Żel pod prysznic

*Perfumy

*Mydełko z masłem Shea

*Krem do twarzy na noc

*Krem do rąk

miniaturki...Szczerze mówiąc najbardziej zależało mi na kremie do rąk-jest,tyle że miniaturkowa wersja,która starczy na kilka użyć.Pojemność żelu pod prysznic i perfum mi odpowiada :).Mam nadzieję,że coś mi się tam uda potestować i ocenić.

*****************************************************************

Zużycia poczynione w lutym:

* Isana,suchy szampon-Skusiłam się na niego,bo był przeceniony,zakupu nie żałuję.Dobrze odświeżał włosy,tylko jest troszkę niewydajny..Przydatny w kryzysowych sytuacjach :).Kupię ponownie.

*Isana,odżywka do włosów-Ogólnie od początku ją lubiłam,jednak nie do końca byłam do niej przekonana KLIK.Dopiero gdy ją wycofali,doszłam do wniosku,że jest idealna...

* Dove Intensive Repair ,szampon do włosów-Dobrze oczyszczał,dobrze się pienił,miał delikatny zapach.Spełniał wymogi szamponu,ale nie kupię ponownie.

* Pantene PRO-V, szampon do włosów-zakupiony w Niemczech,dla włosów borykających się z łupieżem,ja go nie posiadam,ale ten szampon świetnie sprawował się na moich włosach i oprócz tego miał zapach,który baardzo mi się podobał.Jakbym go kiedyś znalazła,to kupię ponownie.

* Nivea, krem do twarzy na noc-Dobry,tani krem na noc.Dobrze nawilżał skórę,ale mógłby ciut bardziej odżywiać,bo na noc wolę cięższe,odżywcze kremy.Dlatego,nie wiem czy kupię ponownie.

* Ziaja, Sopot krem do twarzy-Producent pisze,że krem można stosować na dzień i na noc.Ja oczywiście stosowałam go na dzień,bo na noc jest za lekki.Ale na dzień idealany-dobrze nawilża,dość szybko się wchłania,nadaje się pod makijaż.Więc kupię ponownie.

* Invex Remedies, antybakteryjny tonik do twarzy-RECENZJA

* Invex Remedies,mgiełka do twarzy-RECENZJA.

Oba produkty z Invex Remedies były dobre,ale ceny mogłyby być niższe.

W tym miesiącu jestem zadowolona z zużyć,a jak Wasze denka ? :)

Mgiełka i tonik Invex Remedies

                                                          Cześć dziewczyny.

 Postanowiłam,że w dzisiejszej notce zamieszczę recenzje dwóch produktów,które otrzymałam do testów.Oczywiście tej samej firmy Invex Remedies i oba należą do pielęgnacji twarzy.Ostatni tydzień ferii przede mną,jeszcze kilka dni i powrót do szkoły..No cóż,skupmy się na notce :)


                                       Odmładzająca mgiełka do twarzy na bazie złota

Producent:

Skład:

 

Moja opinia:

Produkt zamknięty jest w plastikowym,nieprzezroczystym opakowaniu z atomizerem.Jednak kiedy naprawdę jesteśmy ciekawe ile pozostało nam produktu,możemy górną część po prostu odkręcić.Zapach mgiełki praktycznie jest niewyczuwalny na skórze,kiedy psiknęłam ją przez przypadek na usta,można wyczuć słonawy smak.Kilka psiknięć wystarczy aby pokryć twarz i szyję.Ważność produktu jest mała-produkt jest ważny tylko 3 miesiące.Recenzje piszę już po dacie ważności,przedwczoraj jednak użyłam ostatnich kropel i nic mojej skórze się nie stało-miała takie same właściwości.Mgiełka bardzo dobrze odświeża,a co najważniejsze koi suchą skórę-za to naprawdę duży plus.Niestety cena nie należy do najniższych,ponieważ za 100 ml produktu płacimy 59 zł,za 200 ml 99 zł.Z dostępnością może być problem,możemy kupić ją tu:

http://www.invexremedies.pl/pl/sklep-o,72,Mgielka_do_twarzy_Au_100_200_ml.html

*******************************************************************

Innowacyjny,antybakteryjny tonik ochronny na bazie srebra

Producent:

Skład:

Moja opinia:

Tonik ma bardzo podobne opakowanie jak mgiełka-nieprzezroczyste,z atomizerem.O ile przy mgiełkach to norma,ten tonik może wydawać się trochę inny,ponieważ możemy psikać go bezpośrednio na twarz i delikatnie wklepać.Ja robiłam raz tak,raz kilka razy psikałam go na wacik.Zapach toniku do ładnych nie należy,ale na szczęście nie jest wyczuwalny na skórze.Ważność toniku podobnie jak u mgiełki wynosi 3 miesiące,ale również nie stracił on swoich właściwości.Producent zaznaczył,że jest on szczególnie polecany dla cery trądzikowej,z trądzikiem się zmagam i odnotowałam szybsze gojenie się zaskórników.100 ml toniku  kosztuje 35 zł,a 200 ml 54 zł tzn,że tonik jest prawie dwa razy tańszy od mgiełki.

Można go kupić : http://www.invexremedies.pl/pl/sklep-o,90,Antybakteryjny_tonik_Ag_123_na_tradzik_100_ml.html

Podsumowując: Z działania obu produktów jestem zadowolona,jednak cena niestety jest dość wysoka.

DENKO listopad/grudzień/styczeń

                                                              Witajcie.
Dzisiaj przychodzę do Was z produktami zużytymi w ciągu ostatnich trzech miesięcy.Zdaję sobie sprawę,że niektóre z Was taką ilość zużywają w ciągu miesiąca,no ale cóż-nigdy nie byłam dobra w denkowaniu :D.Po przeliczeniu wynosi średnio 5 zużytych kosmetyków na miesiąc-mało,ale jak to mówią zawsze coś :) Przedstawiam zużycia " kwartałowe " :

1.Nivea Szampon nadający objętość-Oczywiście na objętość nie liczyłam,używałam ze względu na fajny,oryginalny zapach.Dobrze oczyszczał,nie podrażniał,ale nie wiem czy kupię ponownie.

2.Odżywka Dove intensive repair-Jedna z moich ulubionych odżywek.Dobrze nawilża włosy i ułatwia ich rozczesywanie.Kupię ponownie.

3. Joanna Sensual żel do golenia-Pachnący,ułatwia depilację,idealny do skóry wrażliwej,dość wydajny.Kupię ponownie.

4. Eveline płyn micelarny 3w1 Hydra Expert -Byłam z niego bardzo zadowolona,świetnie zmywał makijaż ,nie szczypał moich wrażliwych oczu,na pewno kupię ponownie.

5.Mariza krem regenerujący oliwka z oliwek-dostałam do testów próbkę,w przyszłym tygodniu zamieszczę recenzję kremu.

6.Fennel masło do ciała cytrynowy mirt- recenzja

Produkt był dobry,ale nie kupię ponownie.

7.Bingopa serum czekoladowo limonkowe do ciała-recenzja.

Jego zapach mnie urzekł,działanie również.Jeśli znajdę,kupię ponownie.

8.Oeparol Balance krem kondycjonująco-nawilżający-moje trzecie zużyte opakowanie.Mój ulubiony krem na noc,na razie moja skóra odpoczywała od niego,ale teraz na pewno kupię ponownie.

9.Novaclear Acne Spot Treatment preparat punktowy-recenzja.

Dobry produkt,ale przez dostępność,wydajność i cenę- nie kupię ponownie.

10.Novaclear Acne Cream krem do cery trądzikowej,tłustej-recenzja.

Nie kupię ponownie.

11.Mariza ekstrakt z róży tonik bezalkoholowy-recenzja.

Bardzo doby tonik do twarzy.Mam w planach kupno innego toniku,ale na pewno

jeszcze do niego wrócę.

12.Bebeauty Aqua Lift krem nawilżający na dzień SF 10 aloes i algi-Tani,łatwo dostępny (Biedronka),nadawał się pod makijaż,dobrze nawilżał skórę.Podobnie jak przy toniku mam w planach zakup innego kremu i zapasy,ale na pewno wrócę do niego.

13.Annabelle Minerals mineralny podkład matujący (odcienie natural i beige fairest) -W przyszłym tygodniu zamieszczę recenzje.

14.Nivelazione Farmona różany krem do rąk-wersja do torebki :).Ładny zapach,dobrze nawilżał dłonie.Był dobry,ale nie wiem czy kupię ponownie.

15.Palmolive Naturals oliwkowy kremowy  żel pod prysznic-Bardzo dobry żel pod prysznic.Miał piękny zapach,dobrze się pienił,niesamowicie wydajny-kupię ponownie.

A wy jesteście zadowolone ze swoich denek ? 

Mariza płyn dwufazowy

Hej dziewczyny.Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją płynu dwufazowego z Marizy krótko i na temat :)

Mariza płyn dwufazowy do demakijażu oczu

PRODUCENT:

Płyn dwufazowy polecany do codziennej pielęgnacji oczu. Łagodnie i skutecznie usuwa każdy makijaż, również wodoodporny. Faza niebieska zawierająca delikatne olejki rozpuszcza i zmywa makijaż. Faza jasna tonizuje i odświeża skórę. Preparat wzbogacono w ekstrakt z bławatka o działaniu kojącym i łagodzącym oraz d-pantenol, który nawilża i pielęgnuje delikatną skórę wokół oczu. Nie wywołuje podrażnień.

MOJA OPINIA:

Płyn zamknięty jest w plastikowym,przezroczystym opakowaniu.Strasznie ciężko otwiera się płyn,także według mnie wskazane jest przelanie go do innego opakowania .No to teraz przejdźmy do plusów: płyn bardzo dobrze zmywa makijaż oczu przy czym ich nie podrażnia,nie szczypie.Również można nim zmyć makijaż z twarzy,tutaj również działa bardzo dobrze.Jak to płyn dwufazowy,produkt zostawia na skórze tłustą warstwę,co nie każdy lubi.Mi nie przeszkadza.Można go dostać za 20,90 zł.

Podsumowując: Bardzo dobry produkt do demakijażu oczu.

Lubicie płyny dwufazowe ? Czy raczej  przeszkadza Wam tłusta warstwa ?

Mariza cukrowy peeling do ciała

 Hejka :) . Nie pisałam nic na blogu z powodu braku czasu spowodowanego szkołą ( koniec semestru i poprawy z nim związane  ).Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją peelingu z Marizy.

        Mariza SPA brzoskwinia cukrowy peeling do ciała z olejkiem z kiełków pszenicy

PRODUCENT:

Cukrowy peeling doskonale wygładza Twoje ciało a aromat dojrzałych brzoskwiń rozpieszcza delikatną słodyczą, zapewnia odprężenie i poprawia nastrój. Preparat zawiera kryształki cukru oraz olejek z kiełków pszenicy bogaty w witaminę E, dzięki którym delikatnie złuszcza i usuwa martwe komórki naskórka, przyspiesza proces jego odnowy i poprawia mikrokrążenie. Działa rewitalizująco i odżywczo, lekko natłuszcza. Pozostawia skórę odpowiednio nawilżoną, aksamitnie miękką i gładką w dotyku o przyjemnym zapachu.

SKŁAD:

Sucrose,Mineral Oil,Hydrogenated Castor Oil,Petrolatum,Tritci Oil,Hydrophilic Furned Silca,Caprylic /Capric,Trigliceride,Ethylparaben,Fragrances,CI 19140

    MOJA OPINIA:

Produkt zamknięty jest w okrągłym,plastikowym opakowaniu.Tutaj również nie zawiodłam się na zapachu,jest naturalny,brzoskwiniowy.

Tak,to będzie kolejny chwalony produkt firmy Mariza. Ale to nie moja wina,że moja skóra je lubi :).

Ma idealną konsystencję-nie spływa z rąk,a to ważne przy peelingach.Dla mnie daje idealny efekt peelingujący-ściera naskórek przy czym nie podrażnia mojej wrażliwej skóry.Ale największym jego plusem jest efekt po-olejek z kiełków pszenicy sprawia,że po użyciu skóra jest nawilżona!.Także nawet po nim nie używam żadnego balsamu ;) Jego cena wynosi 19,90 zł  i można go kupić u konsultantki z Marizy.

Podsumowując: Idealny dla leniuchów i nie tylko ;))

http://i-mariza.pl/katalog.pdf

P.S.Zdjęcia robione przed chwilą jak widać przy sztucznym świetle.Byłam pewna,że już wcześniej zrobiłam mu zdjęcia,ale na komputerze nie znalazłam.Jak widzicie jakość niepowalająca :D

                                                     

Mariza odżywcze masło do ciała + małe zakupy kosmetyczne

 Hejka :) Dzisiaj przedstawię Wam recenzję jednego z moich ulubionych mazideł do ciała :)

     Mariza SPA poziomka odżywcze masło do ciała z olejkiem migdałowym i bawełną 

PRODUCENT:

Odżywcze masło o gęstej konsystencji doskonale pielęgnuje Twoje ciało i otula je aromatem świeżych poziomek przynosząc słodycz i poprawiając nastrój.
Bogata formuła preparatu zawiera olej migdałowy, bawełnę, d - pantenol, masło shea i witaminę E, dzięki którym intensywnie odżywia oraz nawilża nawet bardzo suchą skórę. Posiada właściwości wygładzające, regenerujące i ujędrniające. Odbudowuje oraz wzmacnia naturalną barierę hydrolipidową naskórka. Delikatnie go natłuszcza, łagodzi podrażnienia, likwiduje uczucie napięcia i szorstkości. Masło nadaje skórze wyjątkową miękkość, gładkość oraz pozostawia delikatny, słodki zapach.

SKŁAD:

MOJA OPINIA:

Masło zamknięte jest okrągłym opakowaniu,jak już kiedyś wspominałam takie lubię najbardziej.Produkt ma gęstą konsystencję,moim zdaniem idealną do rozprowadzania.Na samym początku oczarował mnie jego zapach-jest piękny,niechemiczny i długo wyczuwalny na skórze.

Jeśli chodzi o jego działanie tu również jestem zadowolona,masło szybko się wchłania i bardzo dobrze nawilża skórę.Jest również wydajne,ponieważ nie musimy go " ładować " na ciało żeby uzyskać jakiś efekt.Również spodobał mi się jego kolor,ponieważ przeważnie mazidła są jednakowego koloru,a tu proszę, różowy kolor ;).Jego cena wynosi 12,60 zł,co jest niewątpliwie plusem :) Możemy kupić go poprzez konsultantkę Marizy.

Podsumowując: Świetne masło do ciała o pięknym,poziomkowym zapachu.

http://i-mariza.pl/katalog.pdf

 Miałyście okazję stosować ? 

*********************************************************************

Dzisiaj byłam na zakupach i poczyniłam małe zakupy :).Miałam nic nie kupować,ale same wiecie jak to jest :))

Krem intensywnie nawilżający do skóry przesuszonej  z Essence,zaciekawił mnie,także wzięłam,ale po powrocie do domu i przeczytaniu opinii zdążyłam pożałować zakupu..Potrzebowałam dobrze nawilżającego kremu na noc,ten jest niby na noc i na dzień,ale podobno działanie liche..Zresztą muszę przekonać się sama i recenzje na blogu zamieszczę.

Drugi zakup to żel ze świetlikiem lekarskim i aloesem,tutaj zakupu nie żałuję.Niby na razie raz użyłam,ale przyjemnie chłodzi okolice oczu i będę stosować go rano.

Marion żel peelingujący do ciała

Hejka dziewczyny,w końcu upragniony przeze mnie weekend :).Dzisiaj przedstawię Wam recenzję żelu do ciała z firmy Mariza,który dostałam do przetestowania od sklepu wizaz24.pl

      Marion Body Therapy żel peelingujący do ciała zmysłowa pielęgnacja mleczko kokosowe

PRODUCENT:

Formuła żelu peelingującego oparta została na kompleksie kondycjonującym skórę oraz mikrogranulkach, które usuwają zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka. Słodki zapach mleczka kokosowego relaksuje oraz dodaje pielęgnacji zmysłowego charakteru. Żel poprawia ukrwienie i koloryt skóry. Sprawia, że skóra staje się bardziej miękka, gładka i elastyczna. Przeznaczony do codziennej pielęgnacji każdego rodzaju skóry z wyjątkiem bardzo wrażliwej. EFEKT-skóra doskonale oczyszczona, wygładzona i pachnąca.

SKŁAD:

Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Polyethylene, Acrylates Crosspolymer, Glycerin, Propylene Glycol, Polyquaternium-7, Carbomer, Triethanolamine, Vitis Vinifera (Grape) Seed Powder, Parfum,Styrene/Acylates, Copolymer (and) Coco-Glucoside ,Benzyl Alcohol  (and) Methylchloroisothiazolinone (and) Methylisothiazolinone,Citric Acid,Hexyl Cinnamal

MOJA OPINIA:

Żel zamknięty jest w plastikowym,przezroczystym opakowaniu,co jest oczywiście plusem,bo widzimy ile nam go pozostało.Produkt ma bardzo ładny,kokosowy zapach i po umyciu jest wyczuwalny na skórze.

Ten produkt nie oceniłabym jako mocny "zdzierak",ale bardzo delikatny też nie jest.Tu mogę zgodzić się z producentem,że żel przeznaczony jest do codziennej pielęgnacji każdego rodzaju skóry z wyjątkiem bardzo wrażliwej.Jest to dość wydajny produkt,używam go dwa razy w tygodniu i jeszcze sporo mi go zostało.Po użyciu skóra jest oczyszczona i pięknie pachnie.Produkt nie podrażnia skóry ani nie powoduje u mnie alergii.

Podsumowując: Jestem zadowolona z tego produktu ;)

Cena jest bardzo zachęcająca,kosztuje około 5 zł i możemy go kupić na:

http://wizaz24.pl/marion-body-therapy-zel-peelingujacy-mleczko-kokosowe-s-p5382

Miałyście ten produkt ? 

Garnier mleczko do ciała + Revlon w mym kuferku

Cześć dziewczyny :).Na początku wypada przeprosić za jakość zdjęć,ale chyba się już przyzwyczaiłyście,że jakość nie należy do najlepszej :D.Dzisiaj czas na recenzję mleczka,jutro żelu peelingującego i zaległe denko na listopad/grudzień.W przyszłym tygodniu postaram się ruszyć z kolorówką.Przejdźmy do recenzji mleczka do ciała z firmy Garnier,które dostałam w ramach współpracy ze sklepem internetowym Wizaż24

Garnier odżywcze mleczko do ciała nawilżająca pielęgnacja 7 dni ekstrakt z oliwek

PRODUCENT:

SKŁAD:

Skład: Aqua/Water, Paraffinum Liquidum/Mineral Oil, Glycerin, Elaeis Guineensis Oil/Palm Oil, Cetearyl Alcohol, PEG -100 Stearate, Glyceryl Stearate, Dimethicone, Benzyl Alcohol, bifida Ferment Lysate, Butyrospermum Parkii Butter/Shea Butter, Carbomer, Citronelol, Limonene, Linalool, Methylparaben, Olea Europea Oil/Olive Fruit Oil, Phenoxyethanol, Sodium Hydroxide, Xanthan Gum, Zinc Gluconate, Parfum/Fragrance (FIL: B38768/1).

                                                                                      MOJA OPINIA:

Produkt jak to na mleczko przystało zamknięty jest plastikowym opakowaniu,w którym niestety nie widzimy ile go pozostało.Mleczko ma śliczny,delikatny zapach,który niestety nie utrzymuje się za długo na skórze.

Według producenta skóra pozostaje nawilżona przed 48 godzin co oczywiście nie jest prawdą.Faktem jest jednak,że produkt dobrze nawilża skórę i szybko się wchłania,pozostawiając na skórze delikatną warstwę.Mnie ona nie przeszkadza,jednak latem w czasie upałów może być " denerwująca " .Ale do lata jeszcze nam daleko,także śmiało możemy go używać.Produkt nie podrażnia,nie powoduje alergii itp.

Podsumowując: Jest to całkiem dobre mleczko,o bardzo ładnym zapachu.

Zgłaszaj swoje opinie,sugestie i zbieraj atrakcyjne nagrody!.

Zostań internetowym konsultantem sklepu wizaz24.pl

KLIK

Mleczko za 14,80 zł można kupić : http://wizaz24.pl/garnier-nawilzajaca-pielegnacja-7-dni-mleczko-do-ciala-nawilzajace-z-oliwka-skora-wysuszona-s-p836

**********************************************************

Dzisiaj przyszła paczuszka z zakupionym przeze mnie Revlonem Colorstay.

( zdjęcie pochodzi ze strony http://www.nokaut.pl/  )

Wybrałam odcień najjaśniejszy czyli 110 ivory i na szczęście idelanie pasuje do mojej jaśniutkiej karnacji.Już go raz użyłam i jestem zadowolona,tylko muszę popracować nad tym żeby nie wylać go za dużo na rękę bo niepotrzebnie będzie się marnował.. Także na szczęście są dobre podkłady dla bladolicych ;).Większą recenzję na pewno zrobię.

Zresztą w tym miesiącu staram się ograniczyć w zakupach kosmetycznych.Kupiłam tylko płyn micelarny ( bo się skończył) no i ten podkład.Mam nadzieję,że krem się żaden nie skończy :D.