Witajcie :)
Dzisiaj wyjątkowo będzie o " bublu " chyba pierwszy raz na blogu.Dlaczego nie polubiłam się z tym kremem ? O tym niżej :) :
Essence krem intensywnie pielęgnacyjny do skóry suchej i mieszanej
Producent :
Nowy krem intensywnie nawilża skórę przez 24 godziny, odżywia i uelastycznia. Ekstrakt z owocu granatu oraz bambusa dostarcza bogatych składników pielęgnacyjnych i zapobiega wysuszaniu skóry. Chroni przed promieniami UVB/UVA.
Kupując krem nie czytałam o nim żadnej opinii ,skusiłam się firmą Essence.Nie był drogi ( ok.12 zł ) ,w miarę fajne opakowanie,dlaczego by nie brać ?
Może dlatego,że produkt w ogóle nie nawilża.Ani trochę.Dodatkowo nieprzyjemnie napinał skórę.I tyle efektu.Dlatego tekst producenta " intensywnie nawilża skórę " brzmi tu jak żart.Nie podobał mi również jego niby owocowy zapach,ale baardzo chemiczny i czuć było go na twarzy jeszcze kilka minut po nałożeniu.
Podsumowując:
Essence jest bardziej znana z kolorówki,a nie z pielęgnacji.W tym wypadku to dobrze :D o ile na kolorówce się nie zawiodłam,to na moim pierwszym produkcie z ich pielęgnacji bardzo.
neich lepiej się zajmą kolorówką :P
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdanie
www.lukaszmakeup.blogspot.com
już wiem na co nie zwracać uwagi :)
OdpowiedzUsuńPS. Zapraszam do mnie na ROZDANIE , do wygrania Baby Lips Maybelline, eyeliner Rimmel oraz piaskowy lakier :)
UsuńWesołych świąt !
hmm, nie widziałam nigdy takiego :)
OdpowiedzUsuńwww.no-more-surprises.blogspot.com
też myślałam o zakupie tego kremu, ale po Twojej opini chyba sobie odpuszczę ;)
OdpowiedzUsuńhttp://soooooooooswagkocie.blogspot.com/
Jeżeli chodzi o produkty pielęgnacyjne to zazwyczaj staram się wybierać te naturalne lub ekologiczne (aczkolwiek wiadomo, nie zawsze się udaje). Jeszcze nic nie miałam z essence z ich serii pielęgnacyjnej i raczej się nie skuszę. Mam sprawdzone kremy i raczej ich nie zamienię (mam nadzieje, że producent ich nie wycofa, bo nie wiem co wtedy zrobię :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć!:)Ale lakiery maja dobre:)
OdpowiedzUsuńkissiess.blogspot.com
dobrze wiedzieć raczej nie kupię już tego kremu ;D
OdpowiedzUsuńobserwuję i pozdrawiam ;)
ayuna-chan.blogspot.com
dużo razy czytałam, że pielęgnacja z essence to nie wypał :)
OdpowiedzUsuńmiałam ten krem i podzielam Twoją opinię, koszmar jakiś.
OdpowiedzUsuńrowniez obserwuje :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi sie twój blog i posty. Obserwujemy?
OdpowiedzUsuńhttp://slodkiesloneczko.blogspot.com
Nie miałam pojęcia, że Essence ma produkty do pielęgnacji twarzy!
OdpowiedzUsuńJeszcze się z nim nie spotkałam, ale teraz wiem, że mam omijać ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz slysze o tym, ze ta firma ma tego typu kosmetyki... Ale jak widac nie ma czego zalowac :)
OdpowiedzUsuńMoze obserwujemy?? :)
chciałam coś kupić od nich z pielęgnacji, ale chyba zostanę przy kolorówce :)
OdpowiedzUsuń