Choć za oknem mrozu i śniegu nie ma,treściwszy krem do twarzy jest potrzebny.Przedstawiam Wam jeden z moich ulubionych :)
Ziaja krem ochronny UVA i UVB lato/zima
Producent:
Idealny na każdą porę roku, szczególnie w okresie lata i zimy. Chroni przed zimnem, mrozem, wiatrem i słońcem. Zawiera filtr SPF 6. Działanie:
- uzupełnia niedobory lipidów w skórze,
- nawilża oraz poprawia elastyczność i miękkość naskórka,
- regeneruje i wzmacnia naturalną barierę ochronną,
- chroni przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych.
Moja opinia:
Zaczynając standardowo od opakowania,to za taką formą opakowania nie przepadam,wolę kremy w słoiczkach gdzie nic się nie marnuje,ale nie jest to tez jakiś wielki problem.Dla mnie konsystencja jest idealna( ale tylko na zimę )- krem nie jest za treściwy,ani za rzadki.Jego zapach mi zupełnie nie przeszkadza.
Produkt łatwo się rozprowadza i dość szybko wchłania,choć trochę dłużej niż inne kremy,które używałam.Nawilżenie jest dobre,moja skóra więcej nie potrzebuje.
Krem jest dość ciężki,więc zdecydowanie wolę go używać zimą niż latem-zresztą ma stanowczo za niski filtr do używania latem-tylko SPF 6.
Produkt nadaje się pod podkład.
Jeśli chodzi o zapychanie,to aktualnie moja skóra jest w złym stanie i nie mam pojęcia co to spowodowało,bo używam kilku produktów na raz.
I oczywiście cena jak najbardziej na plus-jedynie 6 zł :).
Skład:
Aqua (Water), Hexyl Laurate, Isononyl Isononanoate, Octocrylene, Hydrogenated Coco-Glycerides, Glycerin, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Cetearyl Alcohol, Cyclopentasiloxane, Glyceryl Stearate Citrate, Polyglyceryl-3 Ricinoleate, Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Cera Microcristallina (Microcrystalline Wax), Paraffin, Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Isohexadecane, Polysorbate 80, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Propylene Glycol, Lanolin, Ethyl Linoleate, Ethyl Oleate, Ethyl Linolenate, Panthenol, Tocopheryl Acetate, Xanthan Gum, Methylparaben, Diazolidinyl Urea, Ethylparaben, Parfum (Fragrance), Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexane Carboxaldehyde, Linalool Hydroxycitronellal, Alpha-Isomethyl Lanone, Citronellol, Coumarin, Limonene.
Hm, krem wydaje się być całkiem fajny. Ciekawe tylko jak z tym zapychaniem. No ale wiadomo jak się kilku rzeczy na raz używa to ciężko się zorientować.
OdpowiedzUsuńJak taki malutki filtr to rzeczywiście na lato się krem nie nadaje. Może się skuszę na niego, kiedy już skończę ten, który mam ;)
Bardzo lubię Ziaję, więc może kiedyś po niego sięgnę. Masz bardzo fajnego bloga, obserwuję :)
OdpowiedzUsuńMiałam go poprzedniej zimy i byłam zadowolona ;) Na szczęście mnie nie zapchał :)
OdpowiedzUsuńZiaja ma bardzo dobre kremy:)Do moich ulubionych należy ta seria kokosowa i czekoladowa ale tego jeszcze nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńkissiess.blogspot.com
miałam go brać ale wziełam apteczny krem z filtrem;)
OdpowiedzUsuńLubię kremy z ziaji, a w takiej tubce krem przetransportowałam do słoiczka :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten krem:)
OdpowiedzUsuńTen krem ma zdecydowanie za niski filtr. SPF 30 to najniższy jaki ma sens (również zimą), a i tak najważniejsza jest ochrona przed UVA, której ten na pewno nie zapewnia na wystarczającym poziomie.
OdpowiedzUsuńNie znam tego kosmetyku, ale muszę się mu bliżej przyjrzeć...
OdpowiedzUsuń▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
http://rozowyswiatmarthe.blogspot.com/
Nie mogę przekonać się do Ziaji, pomimo, że słyszę zawsze pozytywne opinie :D Jeżeli mam kremy w takiej tubce, to gdy się kończy przecinam tubkę i wydobywam resztkę :D I nic się nie marnuje, zwłaszcza, gdy lubię dany kosmetyk ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
http://lia-and-lia.blogspot.com/
Super ;) obserwuje :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu, ale może wypróbuje. ;)
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wzajemna obserwację ?
http://pilovin.blogspot.com/
o tak,na lato zdecydowanie za mały filtr,ale dobrze że sprawdza się zimą :)
OdpowiedzUsuń